Dieta mamy karmiącej

O zaleceniach dotyczących karmienia piersią, korzyściach jakie niesie ono dla mamy i maluszka, a także o tym co powinna zawierać zbilansowana dieta karmiącej mamy rozmawiamy z Prezes Polskiego Towarzystwa Położnych, Beatą Piętą.

Najlepszym, najbardziej wartościowym pokarmem dla niemowlęcia jest mleko mamy. Jakie korzyści płyną z karmienia piersią dla dziecka, ale też dla mamy?

Powszechnie wiadomo, iż mleko kobiece jest najbardziej optymalnym i korzystnym dla prawidłowego rozwoju dziecka pokarmem. Jest ono szczególnie ważne bezpośrednio po porodzie oraz w pierwszych 6 miesiącach, jednakże zaleca się przedłużenie okresu karmienia do 12 miesięcy lub dłużej w zależności od potrzeb matki i dziecka. Ludzkie mleko jest mieszanką zawierającą najkorzystniejsze składniki odżywcze pod względem jakości i ilości. Stanowi unikalną kompozycję białek, tłuszczy i cząstek nieorganicznych, a także związków bioaktywnych takich jak przeciwciała, czynniki przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, cytokiny, czynniki wzrostu, hormony, enzymy i witaminy. Wśród korzyści wynikających z karmienia piersią wyróżnia się wzmocnienie systemu immunologicznego dziecka, rozwój mikroflory jelitowej, ochronę przed alergiami, stymulację prawidłowego rozwoju szczęk i zębów, zmniejszenie ryzyka wystąpienia zespołu SIDS, cukrzycy typu 1, otyłości, nadciśnienia, chorób serca. Ponadto obserwuje się zmniejszenie śmiertelności i zachorowalności niemowląt. Karmienie piersią korzystnie wpływa również na matkę, gdyż obniża ryzyko wystąpienia depresji poporodowej, pomaga szybciej wrócić do masy ciała sprzed ciąży, obniża ryzyko wystąpienia chorób zapalnych, osteoporozy. Umożliwia również wytworzenie więzi między matką, a dzieckiem

Czy każda mama może karmić piersią i do kogo może zwrócić się w razie problemów z laktacją?

Prawie każda mama może karmić piersią swoje dziecko.  Przeciwskazań jest niewiele. Ze strony dziecka to: galaktozemia (1 na 30-40 tys. urodzeń), wrodzony niedobór laktazy oraz stany w których wysiłek związany ze ssaniem jest zbyt dużym obciążeniem.

Przeciwskazania ze strony matki to: zakażenie wirusem HIV, zakażenie wiru-sem ludzkiej białaczki z komórek T (HTLV-1, HTLV-2), gruźlica w okresie prątkowania (karmienie jest możliwe po 2 tygodniach leczenia) oraz ciężki stan kliniczny i choroby psychiczne. Opiekę nad kobietą w połogu oraz nad noworodkiem położna sprawuje w ramach wizyt patronażowych. Pierwsza wizyta odbywa się nie później niż w ciągu 48 godzin od otrzymania zgłoszenia urodzenia dziecka. Podczas wizyt, położna udziela wsparcia, poradnictwa laktacyjnego, pomaga dostawić dziecko do piersi, rozwiązuje problemy laktacyjne.

Czy karmiąca mama powinna przestrzegać specjalnej diety? Jakie produkty mogą wspomóc laktację, a czego powinno się unikać w tym okresie?

Odwzorowanie zaleceń przedstawionych w Piramidzie Zdrowego żywienia i Aktywności Fizycznej jest najlepszym sposobem przestrzegania diety w czasie karmienia.

Laktacja to ogromny wysiłek energetyczny, stąd wzrasta zapotrzebowanie kaloryczne o ok 500 kcal/dobę. W tym szczególnym okresie również zaleca się spożywanie w regularnych odstępach 5 lub 6 posiłków bogatych w składniki odżywcze. Podstawą diety są warzywa i owoce – w praktyce powinny one stanowić aż połowę tego co jemy. Istotne są też proporcje, bo 3/4 powinny stanowić warzywa, mniej zaś owoce. Najbardziej wartościowe są świeże, nieprzetworzone produkty, zawierające najwięcej witamin, składników mineralnych i substancji bioaktywnych oraz błonnika pokarmowego.

Na wyższym szczeblu piramidy znajdują się produkty zbożowe – co istotne: rekomenduje się spożycie produktów pełnoziarnistych, bo to one są zdrowszym wariantem. Dalej pojawia się nabiał – np. mleko, które można też zastąpić innym produktem mlecznym, takim jak jogurty naturalne, kefiry. To bardzo ważne źródło białka, wapnia i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D,E i K). Zaleca się produkty półtłuste.

Dwa najwyższe szczeble to produkty, których często nadużywamy. Warto aby zamiast czerwonego mięsa, które powinniśmy jeść sporadycznie – pojawiały się w diecie nasiona roślin strączkowych (ciecierzyca, soczewica), ryby (łosoś, makrela, śledź, mintaj), jaja, chude mięso, najlepiej drobiowe. Ma to znaczenie szczególnie w unikaniu spożycia dużej ilości nasyconych kwasów tłuszczowych.

Najwyżej znajdziemy tłuszcze. Warto zwrócić uwagę na to jakie tłuszcze wybieramy – raczej odradza się spożywanie dużej ilości tłuszczów zwierzęcych. Warto zastępować je tłuszczami roślinnymi – np. olej rzepakowy, oliwa z oliwek. Na marginesie warto wspomnieć o tym, co należy eliminować z diety zarówno w okresie ciąży jak i laktacji. Są to cukier, słodycze (które można zastąpić owocami) oraz sól (aby jedzenie było smaczne, można wykorzystać zioła).

Dotychczasowe badania i doniesienia naukowe wskazują, że jednym z najważniejszych składników diety w okresie ciąży i laktacji jest kwas dokozaheksaenowy (DHA) z grupy kwasów omega-3, którego naturalnym źródłem są tłuste ryby morskie, owoce morza i algi morskie. Zapewnienie prawidłowej podaży w diecie i dostępności DHA dla organizmu podczas ciąży i laktacji może wpłynąć na rozwój psychomotoryczny dziecka, ostrość widzenia oraz obniżenie ryzyka wystąpienia depresji poporodowej u matki. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe wpływają również ochronnie na układ krążenia przez hamowanie procesów zapalnych w blaszkach miażdżycowych, obniżanie stężenia trójglicerydów i frakcji LDL lipidów. DHA jest najlepiej poznanym i przebadanym wielonienasyconym kwasem tłuszczowym, a stanowisko European Food Safety Authority potwierdza konieczność zapewnienia odpowiedniej dystrybucji kwasu DHA płodowi i noworodkowi, celem zapewnienia prawidłowego rozwoju poznawczego i ostrości widzenia. W badaniu przeprowadzonym przez Polskie Towarzystwo Położnych, respondentki podawały, że sposobem na zwiększenie laktacji było częste przystawianie dziecka do piersi oraz stosowanie środków wspomagających laktację.

Beata Pięta – Zakład Praktycznej Nauki Położnictwa, Uniwersytet Medyczny im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu