Dlaczego przybywa alergików?

O tym dlaczego alergie to coraz powszechniejszy problem i jak zadbaćo czystość w domu alergika opowiada lekarz alergolog, pediatra, pulmonolog Paweł Klimczyk.

Problemem nie są alergeny naturalne ale chemiczne.

Coraz większa ilość antybiotyków podawanych zwierzętom i innych dodatków do pożywienia, sztuczne na-wozy, środki ochrony roślin – wszystko to osłabia układ odpornościowy człowieka i sprawia, że stajemy się bardziej podatni na alergię. W naszym otoczeniu pojawia się coraz więcej chemicznych substancji, na które to zwyczajnie się uczulamy. Przyczyny rozwoju alergii nie są do koń-ca jasne.

Trudno jednoznacznie potwierdzić lub obalić rolę określonego czynnika, choć wskazuje się na kilka przyczyn mających poważny wpływ na powstanie i rozwój chorób alergicznych:– genetyka – istnieją poszlaki wskazują-ce na istotny wpływ genów na powstanie alergii – szacuje się, że od 40% do 80% chorych odziedziczyło skłonności alergiczne po swoich przodkach. – zmiany w stylu życia – wzrastająca sterylność życia, higiena oraz nowe wzorce zachowań wyeliminowały całkowicie lub znacząco z codziennego kontaktu czynniki, z którymi nasi przodkowie stykali się permanentnie. Ograniczony od nich całkowicie lub częściowo organizm reaguje na ich obecność w sposób nieprawidłowy w postaci reakcji alergicznej. – czynniki środowiskowe – ze zmianą stylu życia wiąże się także zmiana środowiska. W ludzkim otoczeniu zaczęły dominować tworzywa sztuczne, pokarmy otrzymywane z wykorzystaniem czynników chemicznych czy dym papierosowy.

Współczesne miasta są także pełne spalin i pyłów, które w zależności od stężenia są w różny sposób traktowane przez ludzki organizm. Trudności we wskazaniu jednej konkretnej przyczyny leżą także w charakterze samej choroby – alergia jest bowiem chorobą bardzo różnorodną, mającą wiele objawów o różnej skali nasilenia. Istotny jest tu także fakt dużej ilości czynników wywołujących alergię, które przy ogromnej populacji chorych na alergię i wielości efektów jakie mogą wywołać, czy-nią wskazanie jednej głównej przyczyny wręcz niemożliwym.

 

Alergia na środki czystości

O tym, że środki czystości mogą powodować alergie mówi się i pisze dość często. Niekoniecznie jednak trzeba być alergikiem, by częsty kontakt z detergentami podrażnił. A i alergii można się nabawić w każdym wieku. Nie jest to jednakże jedyne niebezpieczeństwo związane z używaniem chemii gospodarstwa domowego. Zdaniem wielu ekspertów, chorobą zawodową sprzątaczek jest astma. Badania wykazały zaś, że częsty kontakt z odświeżaczami powietrza i sprayami do czyszczenia powoduje znaczące zwiększenie podatności na zachorowanie na astmę wieku dorosłego.

Niezwykle niebezpieczne bywa też mieszanie z sobą różnych środków chemicznych, w wyniku czego mogą powstać toksyczne substancje. A w małego chemika przy sprzątaniu bawimy się na ogół nieświadomie. Dlatego w sprzątaniu, jak we wszystkim należy zachować umiar i ostrożność. Bo choć posprzątany dom to czysta przyjemność, to zanim pomyśli-my „aż pachnie czystością”, warto zdać sobie sprawę, że ten zapach może ściągnąć na domowników nieprzyjemne, a na-wet niebezpieczne dolegliwości. Środki czystości i kosmetyki najczęściej wywołują alergię kontaktową: – Najczęstszymi objawami uczulenia na kosmetyk albo środki czystości są zwiększona suchość skóry, szorstkość, zaczerwienienie, świąd, czy wy-pryski. Rzadziej występują objawy wziewne, takie jak katar, duszności czy łzawienie oczu. Jeśli podobne objawy dopadają nas zawsze po sprzątaniu, czy praniu oznacza to, że należy przyjrzeć się używanym do tego środkom.

Tworząc produkty dla osób wrażliwych, dzieci, alergików szczególną dbałość przykładamy do takiego doboru składników, aby wyeliminować czynniki alergenne. Tam gdzie, ze względów bezpieczeństwa nie jest to możliwe, ogranicza się je do niezbędnego minimum.

Jakie to składniki? 

Każdego może uczulać co innego, ale jest grupa surowców stosowanych w produkcji środków chemii gospodarczej, które są szczególnie silnymi alergenami np. konserwanty, barwniki, składniki kompozycji zapachowych, substancje odkażające. Jeśli chodzi o dzieci, zachowajmy większą ostrożność, nadmiar chemii może szkodzić. Jednak to, co od razu wywoła efekt w maleńkich płucach, z czasem zacznie wywoływać objawy u 8-latka, a nawet 38-latka. W sukurs alergikom przychodzą przepisy, nakładające na producentów obowiązek zamieszczania informacji o składnikach, które najczęściej powodują alergie, a których stężenie w produkcie przekracza 0,01 proc. Czy-tajmy zatem etykiety.

Czystość w domu: temperatura szczególnie w sezonie grzewczym 19-21* C, wilgotność powietrza 40-60%, stosowanie tzw. pościeli antyalergicznej (ze sztucznym wy-pełnieniem dobrej jakości), częste zmiany i pranie pościeli w wysokiej temperaturze. W sezonie pylenia wietrzenie pomieszczeń od zmroku do świtu, nie wolno suszyć prania i wietrzyć pościeli na zewnątrz. W przypadku zwierząt w domu częste sprzątanie. Odpowiednie postępowanie z zabawkami pluszowymi, odkurzanie raz w tygodniu, ścieranie kurzy na mokro itp.