Odpowiedzialne leczenie

Wśród osób szczególnie zagrożonych poważnymi powikłaniami z powodu zakażenia koronawirusem są pacjenci hematoonkologiczni, którzy w większości mają zaburzenia odporności będące następstwem choroby i jej leczeniem.


Dr n. farm. Anna Kowalczuk- Dyrektor Narodowego Instytutu Leków



Joanna Myrcha: Czy wiedza Polaków dotycząca nie tylko różnic ale i bezpiecznego stosowania suplementów diety, wyrobów medycznych oraz leków OTC jest na wystarczającym poziomie? Jakie błędy popełniamy najczęściej?

Dr n. farm. Anna Kowalczuk – Dyrektor Narodowego Instytutu Leków: Z roku na rok rośnie sprzedaż leków, suplementów diety i wyrobów medycznych. Wg badań przeprowadzonych przez firmę Pharma- expert wartość rynku aptecznego w Polsce w 2016 roku przekroczyła 30 mld zł, z cze- go 40% dotyczyła sprzedaży preparatów bez recepty. Jako Polska jesteśmy w pierwszej 10 krajów z najwyższą sprzedażą preparatów OTC – czyli sprzedawanych bez recepty. W przypadku suplementów diety w pierwszej połowie roku 2015 Polacy kupili prawie 100 mln opakowań. Największym zainteresowaniem wśród pacjentów cieszą się witaminy, preparaty mineralne i środki wzmacniające oraz leki przeciwbólowe stosowane wspomagająco podczas przeziębienia i infekcji wirusowych.

Należy podkreślić, że w przypadku suplementów diety i wyrobów medycznych nie jest prowadzony państwowy nadzór nad ich jakością, stąd nie można ich traktować jako tożsame, nawet w przypadku występowania w nich substancji czynnych analogicznych do tych, które znajdują się w produktach leczniczych. Kolejnym niepokojącym zjawiskiem jest zwiększenie zainteresowania preparatami stosowanymi u dzieci. Rodzice, którzy bezkrytycznie ulegają reklamom leków i suplementów diety, kupują i podają dzieciom te produkty. W przypadku dzieci największą popularnością cieszą się preparaty przypominające swoim wyglądem słodycze – lizaki, cukierki czy niezwykle popularne żelki. W ich składzie znajdują się najczęściej witaminy, składniki mineralne oraz substancje wzmacniające. Równie często jak suplementy diety stosowane są leki przeciwbólowe z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, które działają wspomagająco podczas przeziębienia i infekcji wirusowych. Dostęp do leków w Polsce jest bardzo szeroki, poza aptekami punktami aptecznymi można je kupić na stacjach benzynowych, w sklepach spożywczych, kioskach ruchu. Każdy produkt leczniczy przed dopuszczeniem do obrotu poddawany jest długoterminowym badaniom stabilności w określonych warunkach przechowywania tj. temperatury i wilgotności. Tylko w takich, które zostały określone na opakowaniu, zachowuje on swoją jakość w ustalonym terminie ważności. Jeżeli w okresie letnim, podczas ekspozycji na witrynie sklepowej, opakowanie leku narażone jest na działanie promieni słonecznych, można istnieć ryzyko, że substancja czynna w nim zawarta będzie ulegać stopniowej degradacji, tworząc produkty pochodne stanowiące jej zanieczyszczenia. Innym problemem jest równoczesne stosowanie wielu preparatów wraz z innymi produktami przepisanymi przez lekarza prowadzącego. Zwiększając liczbę równocześnie przyjmowanych substancji chemicznych, znacząco zwiększamy ryzyko powstawania interakcji pomiędzy nimi, co może się objawiać od niewielkich problemów gastrycznych aż do poważnych zatruć. Interakcje pomiędzy lekami mogą obniżać lub zwiększać efektywność działania co pozostaje poza kontrolą w przypadku samodzielnego stosowania. Pacjenci często czerpią informacje na temat konieczności stosowania różnych leków i suplementów diety z reklam. Bardzo silne oddziaływanie mają też fora internetowe, na których ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z leczeniem i samoleczeniem. Jest to bardzo poważny problem. Ulegając psychologicznym wpływom z reklam oraz sugestywnym opiniom innych można w bardzo łatwy sposób sobie zaszkodzić. W odniesieniu do dawkowania leków, w szczególności tych przeciwbólowych i przeciwzapalnych, bardzo ważna dla uzyskania efektu terapeutycznego jest dawka i częstotliwość podawania. Tylko lekarz lub farmaceuta może udzielić fachowej porady w tym zakresie.

J.M.: Skąd tak naprawdę nasze społeczeństwo może czerpać taką wiedzę? Czy prowadzone są działania dotyczące budowania świadomości we wspomnianym temacie?

A.K.: W przypadku leków szczegółowe informacje znajdują się w ulotce. Nie zawsze jednak pacjencie potrafią właściwie je zinterpretować. W trakcie wizyty w gabinecie lekarskim lub w aptece pacjent może pozyskać informacje na temat różnic ale też bezpiecznego stosowania suplementów diety, wyrobów medycznych oraz leków OTC. Odpowiadając na drugie pytanie, działania dotyczące budowania świadomości pacjenta i konsumenta prowadzone są regularnie przez różne organy i instytucje, m.in. przez Narodowy Instytut Leków, Naczelną Radę Aptekarską, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta w ramach takich kampanii jak „Uwaga na Leki”, „Lek oczami dziecka”, „Leki to nie cukierki”.

J.M.: Jaka jest zdaniem Pani Dyrektor rola farmaceuty w ujęciu edukacji pacjenta dotyczącej odpowiedzialnego leczenia?

A.K.: Kluczowa. Z jednej strony farmaceuta sam może przeciwdziałać nadmiernemu, niepotrzebnemu przyjmowaniu leków, suplementów czy wyrobów medycznych, może wychwycić potencjalne interakcje, z drugiej strony może zalecić konsultacje z lekarzem. Często ludzie „skracają” sobie proces diagnozy i leczenia przychodząc od razu do apteki. Rolą farmaceuty będzie ustalenie czy na pewno słusznie oraz właściwa, skuteczna komunikacja w tym edukacja. Należy podkreślić iż edukacja jest również nieodłącznym elementem właściwie realizowanej opieki farmaceutycznej, jest więc odpowiedzialnością nas-farmaceutów.

J.M.: Co w dobie epidemii wirusa SARS-CoV-2 oznacza dla pacjenta odpowiedzialne leczenie?

A.K.: W dobie pandemii COVID-19 odpowiedzialne leczenie to nic innego jak stosowanie się do zaleceń terapeutycznych lekarzy. Jeśli natomiast zdecydujemy się na przyjmowanie leku bez recepty (OTC) to zachęcam do skonsultowania się z farmaceutą w aptece. Racjonalne i odpowiedzialne leczenie nie może sprowadzać się do kupowania produktów leczniczych na zapas lub co gorsza stosowania ich bez wskazań medycznych. Schemat postępowania pacjentów chcących uzyskać poradę w POZ (Podstawowa Opieka Zdrowotna) i NiŚOZ (Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna) jest opublikowany na stronie GIS. Należy unikać wizyt u lekarza, jeżeli nie są absolutnie konieczne. Zwykłe przeziębienia nie wymagają wizyty w przychodni, można je leczyć samodzielnie w domu (leżenie w łóżku, leki przeciwgorączkowe, picie dużej ilości płynów). Zwolnienie do 14 dni można uzyskać telefonicznie (teleporada z lekarzem rodzinnym w swojej przychodni). Trzeba też odłożyć wszelkie wizyty profilaktyczne, czy kontrolne wizyty u lekarza. Przepisy ustanowione na czas epidemii dopuszczają możliwość porady telefonicznej. Warto zadzwonić do przychodni, jeżeli potrzebujemy po prostu przedłużenia recepty, na leki które przyjmujemy na stałe. Można taką receptę odebrać nie czekając w poczekalni na wizytę u lekarza.

WHO zaleca stosowanie masek dla osób z objawami COVID-19 oraz dla osób opiekujących się osobami z objawami, takimi jak kaszel i gorączka. Ważne jest aby stosowanie wszelkich form ochrony dróg oddechowych odbywało się zgodnie z zasadami. Dotyczy to samego użycia jak i utylizacji zużytego sprzętu. Używanie masek ma kluczowe znaczenie dla pracowników służby zdrowia i osób, które opiekują się kimś (w domu lub w zakładzie opieki zdrowotnej). Niezwykle istotne w profilaktyce zakażeń jest utrzymanie właściwej higieny w tym dezynfekcji powierzchni użytkowych. Przyjmuje się, że koronawirusy mogą przetrwać na różnych powierzchniach od kilku godzin do kilku dni. Zastosowanie ogólnie dostępnych środków dezynfekujących jest skuteczne i wystarczające.

J.M.: W Internecie krąży wiele informacji dotyczących leków i suplementów diety wpływających na zmniejszenie ryzyka zachorowania na COVID 19 lub lżejszy przebieg choroby. Jakie są w tej kwestii rekomendacje NIL?

A.K.: Przede wszystkim leczenie zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 prowadzone jest przez lekarzy i to oni, a nie pacjenci powinni decydować o przyjmowaniu leków mających wpłynąć na przebieg choroby. Tak jak wcześniej wspomniałam przyjmowanie leków o działaniu przeciwwirusowym bez wyraźnych wskazań medycznych nie powinno mieć miejsca. Z drugiej strony mam świadomość, że pandemia stała się pożywką dla wielu osób, które żerując na strachu i obawach pacjentów, starają się zachęcić ich do kupna produktów prezentowanych, jako skuteczne w walce z CO- VID-19. W europejskim systemie RAPID Alert od początku marca tego roku wy- raźnie wzrosła liczba produktów powiązanych z pandemią COVID-19. Przypadki te dotyczyły m.in. sfałszowanych produktów zawierających chlorochinę, hydroksychloochinę, immunoglobuliny, a także sfałszowanych leków przeciwwirusowych stosowanych w innych zakażeniach. To jednak nie wszystko ponieważ w ostrzeżeniach znalazły się również środki do dezynfekcji rąk czy testy diagnostyczne (w tym szybkiego testu diagnostycznego „COVID-19 Rapid Test Kit” do „testowania w domu”). Najnowsze powiadomienie dotyczy nielegalnie sprzedawanej doustnej szczepionki na COVID-19, podczas gdy oryginalna szczepionka jest dopiero w trakcie opracowania i nie jest jeszcze dostępna w obrocie. To niepokojące sygnały, dlatego szczególnie apeluję do pacjentów o ostrożność i zdrowy rozsądek szczególnie, że bardzo często nawet eksperci z NIL na co dzień zajmujący się kontrolą jakości produktów leczniczych Polsce, często nie są w stanie odróżnić produktu sfałszowanego od oryginalnego bez wykonania specjalistycznych badań. Chcąc się uchronić się przed nie- uczciwymi sprzedawcami, należy kupować leki wyłącznie w aptece lub w aptece internetowej zarejestrowanej przez właściwe organy krajowe. Przed zakupem leku ze strony internetowej należy sprawdzić, czy wybrana apteka internetowa jest wymieniona na liście legalnie działających w Polsce aptek internetowych. Jeśli nie ma jej na liście, to nie należy kupować żadnych leków z tej strony internetowej.