Ruch w walce z cukrzycą

Jednym z elementów prawidłowej kontroli cukrzycy jest aktywność fizyczna. O jej roli w sukcesie terapeutycznym opowiada Patrycja Rzucidło – Zając.

Patrycja Rzucidło-Zając Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej Koalicja na Rzecz Walki z Cukrzycą, Koordynator Programów i Projektów Specjalnych

Cukrzyca nie jest przeciwwskazaniem do aktywności fizycznej, a  dobrze opracowany system współpracy lekarza, trenera i dietetyka powinien być kluczowym elementem procesu leczenia diabetyków.
To, że aktywność fizyczna ma ogromną rolę w profilaktyce cukrzycy wiemy od dawna. Obecnie coraz częściej podkreśla się także wpływ aktywności fizycznej na poprawę wyników zdrowotnych, u  osób zmagających się z chorobami przewlekłymi, takimi jak cukrzyca. Aktywność fizyczna zwiększa bowiem wydolność organizmu, ogranicza ryzyko otyłości i zmniejsza zapadalność na wiele chorób towarzyszących cukrzycy jak na przykład nadciśnienia tętniczego czy depresji.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca 150 minut wysiłku aerobowego o umiarkowanej intensywności tygodniowo lub 75 minut tygodniowo ćwiczeń o  dużym nasileniu. W zależności od stanu zdrowia te normy mogą się różnić dla osób zmagających się z  chorobami przewlekłymi jak cukrzyca. Wszystko zależy od etapu leczenia, samopoczucia osoby chorej i wyjściowej kondycji fizycznej.
Niezależnie jednak od intensywności i rodzaju wysiłek fizyczny jest niezwykle ważnym elementem zarówno profilaktyki cukrzycy typu 2, jaki i terapii cukrzycy typu 1 i typu 2., a o jego udowodnionej skuteczności mówi się coraz częściej. Dlatego też odpowiednio dobrana aktywność fizyczna obecnie jest klasyfikowana jest jako niefarmakologiczna metoda leczenia cukrzycy, obok odpowiedniej diety i  właściwie dobranego leczenia.
Badania potwierdzają, że już 30 min marszu dziennie zmniejsza ryzyko cukrzycy o 30%, a 15 min marszu po posiłku znacznie poprawia przebieg choroby u  osób zmagających się z cukrzycą. The Harvard Nurses’ Health Study badający zwyczaje ponad 200 000 kobiet przez 30 lat udowodnił, że średnio 30 min marszu dziennie zmniejsza ryzyko cukrzycy już o 30 -40%. Stałym elementem leczenia chorób cywilizacyjnych takich jak cukrzyca powinien być profesjonalnie opracowany system współpracy lekarza i trenera ze wsparciem dietetyka. Systematyczna aktywność fizyczna niesie za sobą wiele pozytywnych efektów w organizmie chorego. Wysiłek fizyczny po pierwsze ułatwia zmniejszanie nadmiernej masy ciała, pomaga lepiej kontrolować poziom cukru we krwi, a także obniża i opóźnia ryzyko wystąpienia groźnych powikłań choroby. Dodatkowo odpowiednio dobrana aktywność fizyczna redukuje stres, relaksuje, a także zwiększa poziom energii.
Korzyści płynące z  aktywności fizycznej mają znaczenie w każdym wieku i w każdym momencie choroby. Każda aktywność fizyczna jest lepsza niż żadna. Dla młodych pacjentów z cukrzycą typu 1 bez schorzeń dodatkowych i bez powikłań choroby nie ma w  zasadzie ograniczeń jeżeli chodzi o  możliwość uprawiania sportu, w  tym sportu wyczynowego.
Bardzo dobrą opcją są chociażby spacery. Już 30 min marszu dziennie zmniejsza ryzyko cukrzycy o 30%. Okazuje się, że u osób już chorujących na cukrzycę 15 min marszu po posiłku znacznie poprawia przebieg cukrzycy, lepiej nawet niż 45 minut regularnych ćwiczeń prowadzonych niezależnie od posiłku. Wystarczy 4000 kroków dziennie, aby zmniejszyć ryzyko zgonu z  powodu choroby serca u cukrzyków.  Mogą to być też pływanie, taniec, jazda na rowerze, a na początek nawet rezygnacja z windy na rzecz schodów. Ważne, aby wybrać taki rodzaj aktywności, który lubimy i który pomimo początkowych trudności w przyszłości przyniesie nam wiele przyjemności.
Leczenie ruchem to prawdziwa rewolucja, która rozprzestrzenia się na całym świecie w ramach m.in. idei exercise is medicine. Jej propagatorzy podkreślają, że ćwiczenia mogą pomagać nie tylko w profilaktyce chorób cywilizacyjnych, ale także pomagać pacjentom, którzy cierpią na choroby przewlekłe takie jak nowotwory, choroby układu sercowo-naczyniowego czy cukrzycę. Exercise is Medicine to amerykański program, którego celem jest edukowanie lekarzy i trenerów, na temat tego, jaki rodzaj ruchu zastosować u  naprawdę chorego pacjenta. Okazuje się, że pacjenci z cukrzycą powinni ćwiczyć, a w konsekwencji minimalizować ryzyko powikłań choroby.